Jak wiecie biorę udział w akcji mama w ruchu. W jakim to ruchu jestem?
Jednym słowem: w ruchu ciała :)
Nie siedzę sobie bowiem w kiosku RUCH-u lecz wiecznie gdzieś mnie nosi ;) Jak już pisałam w tym poście, ciało moje ukształtowały lata treningów.
Jak wiecie (lub nie) remont łazienki rozpoczęty! Z tej okazji spędzamy
ze Staszkiem przyjemne chwile u mamy, czyli babci Staszka, a fachowiec wykonuje całą "brudną" robotę :)
"A
teraz maj, dookoła maj" :) Pierwsze majówkowe wyprawy
zaliczone, czas wrócić do rzeczywistości. Ale jak to? Przecież my
chcemy jeszcze! Czy faktycznie bez dalekich wyjazdów nie wyobrażamy
dziś sobie szczęśliwego życia? Okazuje
się, że niekoniecznie...