Witam w starym miejscu o nowym czasie. Wyspani?
Wskazówki zegara przesunięte? A może same się przesunęły do przodu?
Wczoraj wieczorem znalazłam nie tak stare (2008 r.) zdjęcia z wyprawy do Cieszyna
 |
z przyjaciółką, siostrą i szwagrem pozwiedzaliśmy tam co nieco |
Śpiochów pozostawiam ze zdjęciem Rynku:
 |
księżyc się ukrył... |
Następnym razem postaram się napisać o urządzaniu pokoju Staszka. Przeglądając zdjęcia znalazłam mnóstwo ciekawych inspiracji. Oj będzie się działo ;)
Cieszyn piękny! Tak blisko mam do Cieszyna, a dawno tam nie byłam :) Pozdrawiam, Agata
OdpowiedzUsuńJak tam będziesz to pozdrów ode mnie Cieszyn :) Ja troszkę kilometrów musiałabym pokonać by się tam znaleźć ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
pamiętam te odwiedziny.... fajnie było...
OdpowiedzUsuńNo ba! :) Kiedyś trzeba to powtórzyć :D
Usuńpamiętam te odwiedziny.... fajnie było...
OdpowiedzUsuń