MENU

piątek, 27 lutego 2015

kto szuka, nie błądzi

Gdzie schowały się te promienie słońca, które w poprzedni weekend tak wiosennie
nas ogrzewały?

Zaciekawieni?
to zapraszam dalej! :)

czwartek, 26 lutego 2015

sposób na czytanie przy małym dziecku: w domu

Dziś zdradzę Wam w jaki sposób udaje mi się jako matce małego dziecka czytać
w domu.

środa, 25 lutego 2015

dylematy remontowe: wanna

Gdy zakładałam tego bloga, do głowy mi nie przyszło, że pisać tu będę również
o dylematach remontowych.


Jak wiecie za niedługo czeka mnie remont łazienki. Powierzamy go fachowcowi, który stwierdził, że wszystko się da w niej zrobić. Takie podejście to ja rozumiem :)   
Obserwuję różne mieszkania i szukam inspiracji, czasem o coś zapytam (dziękuję za odpowiedzi!). 
Chciałabym zebrać te informacje "do kupy" i poprosić Was o radę.
Nie chcę opierać się jedynie na opiniach zamieszczonych na stronach sklepów czy portali oceniających. 
Otwieram zatem cykl remontowych dylematów.

wtorek, 24 lutego 2015

Siostrzane poniedziałki

Kto lubi poniedziałki? 
Raczej mało kto...
Odkąd jestem na urlopie macierzyńskim ten dzień tygodnia stał się jednak jednym z ulubionych. Powód?
W poniedziałki zazwyczaj spotykam się z siostrami :)

piątek, 20 lutego 2015

Łupy matki zabieganej

Zapisałam się niedawno na zajęcia z samoobrony dla kobiet. Połóg dawno już minął (kiedy to było?);), pomyślałam więc, że trzeba popracować trochę nad sylwetką.
W domu do tej pory czasu na ćwiczenia nie znalazłam (chyba, że zaliczyć do nich noszenie Staszka i przysiady z nim lub skakanie na piłce). 
Zatem pełna zapału zaczęłam uczęszczać dwa razy w tygodniu na zajęcia wieczorne. Przed wyjściem karmię Stasia, ubieram się sportowo i zostawiam Staszka tacie na dwie godziny.

czwartek, 19 lutego 2015

Spacer - źródło zdrowia i ...?

Spacer to dla mnie podstawa każdego dnia. Ta część dnia należy do najprzyjemniejszych obowiązków jako młodej mamy. Wiadomo, dziecko należy dotlenić a samemu można przy okazji upiec parę pieczeni przy jednym ogniu:

piątek, 13 lutego 2015

szczęśliwa 13 czyli mija rok od poczęcia S.

Niesamowite jak ten czas szybko płynie!
Myślałam, że post o tym jak udało nam się sprowadzić na świat Staszka będzie jednym z pierwszych, ale jakoś dotąd nie było na niego czasu...
Myślę, że dzisiejsza data jest jak najbardziej odpowiednia dla tego postu. 
To właśnie 13 lutego 2014 r. począł się Staszek.

sobota, 7 lutego 2015

W poszukiwaniu szczęścia: którym typem jesteś?

Ostatnio było o tym co robię w wolnym czasie klik.
Można by pomyśleć: ta to ma dobrze, siedzi w domu z małym dzieckiem i ma tyle wolnego czasu! Nic bardziej mylnego ;)

poniedziałek, 2 lutego 2015

O tym co mama robi w wolnym czasie


Lubię obserwować jak Staszek się rozwija. Lubię również mieć czas dla siebie. Staram się zatem jakoś łączyć te dwie sprawy.
Odkąd karmię w pozycji leżącej jestem bardziej wypoczęta; zdarza mi się nawet zdrzemnąć, choć w ciągu dnia jakoś ostatnio za bardzo nie potrafię spać.
Leżę zatem i myślę, nadrabiam zaległości czytelnicze lub serfuję po internecie. 
Nie od dzisiaj wiadomo, że podczas odpoczynku przychodzą człowiekowi różne pomysły do głowy.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...