Obiecałam, że napiszę co nieco o pokoju Staszka. Kolor niebieski otrzymał podczas remontu w 2012 roku. Jak do tego doszło?
Znalazłam maile z frontu robót, wymieniane z przyjaciółką i siostrami. Powycinałam oczywiście poufne informacje, zatem mogę zdradzić etapy remontowania czy też odświeżania mieszkania widziane z mojej perspektywy. Nie zmieniałam tekstu, więc przy okazji prezentuję próbkę moich grafomańskich możliwości ;)
Wpis ten zaliczę zatem do cyklu codzienność w akcji Kwiecień w Słowach.
poniedziałek, 27 kwietnia 2015
piątek, 24 kwietnia 2015
podsumowanie tygodnia mamy w ruchu ;)
Mija właśnie 24 tydzień życia Staszka. Środowe dziecko inaczej liczy czas (pamiętacie "Dziecko piątku" M.Musierowicz?), lecz nieubłagalnie nadchodzi jeden z piękniejszych miesięcy: maj :)
"W moim biednym życiu, tak płaskim i spokojnym, zdania są przygodami i nie zbieram innych kwiatów prócz metafor" Gustaw Flaubert |
poniedziałek, 20 kwietnia 2015
małe co nieco: zabawy z dzieciństwa
W
kwestii zabawek dla dziecka mam podejście raczej minimalistyczne.
Uważam, że
od nadmiaru głowa boli a dziecko może i powinno się trochę ponudzić. Pozostawione
z jednym lub kilkoma interesującymi przedmiotami samo znajdzie pomysł na zabawę.
od nadmiaru głowa boli a dziecko może i powinno się trochę ponudzić. Pozostawione
z jednym lub kilkoma interesującymi przedmiotami samo znajdzie pomysł na zabawę.
sobota, 18 kwietnia 2015
mama w ruchu
Gdzież to się podziewałam, kiedy mnie nie było? Zapewniam osoby zainteresowane,
że nie wyjechałam za granicę (hehe, spotkałam się z taką opinią), tylko nadal nadaję z kraju nad Wisłą.
że nie wyjechałam za granicę (hehe, spotkałam się z taką opinią), tylko nadal nadaję z kraju nad Wisłą.
wtorek, 14 kwietnia 2015
autopromocja i kropka!
Na fali wiosennego powiewu odświeżyłam wygląd bloga. Wszystko zrobiłam własnymi rękami, nie na darmo na drugie mi Sofija :)
sobota, 11 kwietnia 2015
12 kwietnia
jutro będzie Dzień czekolady (12.04.2015). Z tej okazji u mnie na blogu będzie inaczej niż zwykle, bowiem zabiorę Was w krótką podróż do Lwowa. Wyszukałam jeszcze inne przypadające tego dnia rocznice, więc zapraszam :)
środa, 8 kwietnia 2015
ograniczenia... interesują mnie :)
Nie jestem pewna czy zauważyliście motto przyświecające mojemu blogowi? Może jest ono mało widoczne w wersji na telefon ale istnieje ;)
Wczorajszy dzień oraz okres świąteczny (bez nieograniczonego dostępu do Internetu) pozwolił mi trochę się wyciszyć. W ciszy tej (raczej nie dosłownej, bo o to przy całej naszej rodzinnej ferajnie niełatwo ;)) naszła mnie pewna refleksja dotycząca ograniczeń.
Wczorajszy dzień oraz okres świąteczny (bez nieograniczonego dostępu do Internetu) pozwolił mi trochę się wyciszyć. W ciszy tej (raczej nie dosłownej, bo o to przy całej naszej rodzinnej ferajnie niełatwo ;)) naszła mnie pewna refleksja dotycząca ograniczeń.
wtorek, 7 kwietnia 2015
Co powinno a co może? 5 miesiąc
Święta upłynęły a w tym czasie Staszek skończył 5 miesięcy. Miałam siąść przy komputerze i napisać jakieś małe podsumowanie lecz złośliwość rzeczy martwych nie pozwoliła mi na to.
czwartek, 2 kwietnia 2015
Wielki Tydzień
Winter
is coming?
Wielki Tydzień jakiś taki bardziej zimowy niż wiosenny, lecz cóż "jak się nie ma co się lubi to się lubi co
się ma" ;) Dla mnie i Staszka pół tygodnia było inne
niż zwykle,
bowiem spędziliśmy ten czas u siostry oraz mamy, czyli u cioci
chrzestnej oraz babci Staszka. Co tam robiliśmy?